7 października 2016


Na tegorocznym drutozlocie udało mi się kupić słodkie KolorLOVE moteczki. Jest to włóczka, którą pięknie farbuje Agnieszka z MagicLoop. Wybrałam trzy, dwa w kolorze Tutti frutti a jeden w kolorze Balonówa. Muszę przyznać, że już same nazwy zachęcają do kupna.

Zdjęcia pochodzą ze strony sklepu MagocLoop
Włóczka od początku była przeznaczona na sweterek dla mojej córci. Żaden gotowy projekt mi nie pasował więc postanowiłam coś sama wykombinować. Wyszedł mi taki mały zwyklak z lekkim bajerem :)
Przedłużyłam tył za pomocą rzędów skróconych a golfik i wszystkie ściągacze zrobiłam dwukolorowe techniką podwójnego dziergania. Nie wiem jak się to fachowo nazywa. Chodzi o to, że od środka jest kontrastowy kolor.


Dane techniczne:
Wzór - z głowy
Włóczka - KolorLOVE MagicLoop Tutti frutti i Balonówa
Druty -  3 i 3,5

Sweterek wyszedł ciut na wyrost ale to akurat dobrze :) Już dawno nic mi się tak dobrze nie dziergało. Każde przerobione oczko sprawiało mi tyle frajdy jak żadne inne wcześniej. Nie wiem czy to zasługa włóczki czy fakt, że to projekt dla córci:)
A apropo włóczki to jest bardzo przyjemna w pracy. Po praniu mięknie i troszkę się naddaje. Delikatnie się mechaci, ale jest to do przyjęcia. Z chęcią coś z niej jeszcze wydziergam.

Pozdrawiam cieplutko
Monia:)


0 Comments

21 kwietnia 2016


Miałam przyjemność testować kolejny projekt dla Pauli (Polkaknits). Tym razem był to dziecięcy sweterek. W szafie Madzi ciągle sweterków brak (nie wiedzieć czemu) więc ochoczo się zabrałam do pracy.

Mój test wypadł w Święta Wielkanocne i testowanie przeszło próbę. Dzierganie na gościnnych występach to zawsze dla mnie wyzwanie. Zawsze jest tyle do zrobienia. Z każdym chcemy się wtedy zobaczyć więc na dzierganie najzwyczajniej w świecie brakuje czasu. A w święta to już w ogóle jeden wielki kołowrotek.  Ale dałam radę. Brawo ja :) (żeby było jasne w święta tylko rozpoczęłam test)

Sweterek ma fajną konstrukcję. Raglan z kilkoma warkoczami. Zamiarem autorki było to, żeby sweter był luźny. Ma być wiosenną narzutką na chłodniejsze dni. Nie ma guzików (jupi, odpadło ich przyszywanie) i jest dłuższy. Idealny fason dla dziecka. Plecki zakryte, nic nie krepuje ruchów więc można śmiało zdobywać świat :)
Z tym luzem mi troszkę nie wyszło. Miałam inną próbkę niż we wzorze i troszkę źle dopasowałam rozmiar. Ostatecznie wyszło całkiem dobrze chociaż sweterek mógłby być większy.

Cała sesja przebiegła sprawnie bo dziecko współpracowało i nawet były uśmiechy na życzenie. Oczywiście wygłupy też były :P


Dane techniczne:
Wzór - Little Lira by Paula Wiśniewska
Włóczka - Cotton Merino Drops kolor nr 17
Druty - 3,5 i 4

Sweterek użytkujemy od początku kwietnia i jak dla mnie jest idealny na naszą wiosnę. Szczerze polecam wzór.

Pozdrawiam cieplutko 
Monia :)


0 Comments

14 kwietnia 2016


Dzisiaj chciałabym Wam pokazać sesję specjalną.
Dlaczego specjalną? Bo w roli głównej będzie moja córcia:)

Ustawić tego małego chochlika do zdjęcia to nie lada wyczyn. Do tej konkretnej sesji musiałam lekko ją przekupić (okropna ja). Jak już się pozwoliła wystroić i na szybko zmontować plan zdjęciowy to wiedziałam, że muszę działać szybko. Aparat niestety musiał zostać ustawiony na sport. Tylko przy tym ustawieniu mam pewność, że zdjęcia będą ostre. Tracę niestety wtedy trochę na jakości, no ale coś za coś.

Po chwili się okazało, że z mojej Madzi jest całkiem niezła modelka. Zaczęła stroić minki więc nie tracąc chwili pstrykałam fotki jedna za drugą. Wytrzymała dzielnie kilka minut a ja miałam cichą nadzieję, że coś da się z tych zdjęć wycisnąć.

Efekty poniżej

Bolerko powstało konkretnie do tej sukienki. Zaszła potrzeba zrobienia czegoś małego i ten wzór wpasował się idealnie.


Robiłam z niezbyt wdzięcznej włóczki. Strasznie nierówno się przerabiała, nie mogłam upilnować naprężenia nitki. Znalazłam te moteczki u mamy na strychu. Niestety nie posiadały banderolki więc nie mam pewności co do składu. Na moje oko to był akryl. Po praniu w dotyku jest bardzo milutki więc wybaczam mu te fochy w trakcie dziergania :) 


Dane techniczne:
Wzór - Ice Creame Sundae by Dani Sunshine
Włóczka - niestety nie pamiętam :(
Druty - 3,5

Po kilku podejściach do robienia zdjęć Magdzie mam pewne przemyślenia.
  • Przy tak ruchliwym dziecku, trzeba otworzyć umysł i nie trzymać się kurczowo wyznaczonego planu. 
  • Trzeba wykorzystywać chwilę i nie czekać na to, żeby dziecko przestało się ruszać. 
  • Jeśli za długo próbuje ją ustawiać to zaczyna się denerwować i ze zdjęć nici. 
  • Elastyczność i dobre nastawienie to podstawa.
Na szczęście im młoda jest starsza tym te sesje wychodzą nam coraz sprawniej i obydwie mamy z tego przyjemność.  

Pozdrawiam cieplutko
Monia:)

0 Comments

4 kwietnia 2016


Wśród mojej rodziny i znajomych ostatnio jest prawdziwy urodzaj na dzieci. Dwa dzieciaczki urodziły się w lutym a jedno w marcu.

Ja jako przykładna ciocia zapragnęłam obdarować maleństwa ręcznie robionymi (a jakżeby inaczej) gadżetami. W pierwszej kolejności padło na kocyk. Bo ich nigdy za wiele. Określiłam przyszłym mamusiom jak chcę żeby wyglądały a mamusie wybrały kolory. Turkusowy dla chłopczyka i zielony dla dziewczynki. Jakże się cieszyłam, że nie różowy. Jakoś nie mogę zrozumieć dlaczego wszystko dla dziewczynek ma być różowe, przecież jest tyle innych kolorów. Żeby była jasność, różowy bardzo lubię ale nie mogę znieść jak mała dama jest różowa od kokardek po buciki.

Kocyki zrobiłam z włóczki Jeans YarnArt a wzór to po prostu podwójny ryż z "francuzem", który robi za border.

Jak już wydziergałam kocyki to naszło mnie na coś jeszcze. Mianowicie wymyśliłam, że zrobię  zabawkę. Długo się nie zastanawiałam bo wybór był prosty - Lalylala. Te misie są tak urocze, że mam ochotę zrobić je wszystkie (jedną Truskaweczkę już wcześniej pokazywałam). Jak na razie mam na koncie cztery a piąta się robi :) Przepadłam na ich punkcie totalnie.

Zresztą sami zobaczcie.
Misiaki w swoim naturalnym środowisku:)

Dane techniczne kocyków:
Wzór - z głowy
Włóczka - Jeans YarnArt nr 11 i 55
Zużycie - po 5 motków na każdy
Druty - 3,25

Dane techniczne misiaków:
Wzór - lalylala BINA the bear by Lydia Tresselt 
Włóczka - Jeans YarnArt
Szydełko - 2,5
Wypełnienie - wkład z poduszki

We wzorze misiów nic nie zmieniałam. Zdecydowałam się jedynie na zmianę oczek. Tzn. zamiast plastikowych są wełniane.

Pozdrawiam cieplutko
Monia:)
0 Comments

1 marca 2016


Przyszła chyba pora, żeby nadrobić zaległości. Kilka projektów udało mi się sfotografować więc w najbliższych dniach będę je sukcesywnie pokazywać.

Na pierwszy ogień coś słodkiego :)

Lubicie truskawki? Mam nadzieję, że tak bo mam dla Was jedną troszkę niedojrzałą ale jakże uroczą. Ma na imię Erna i jest z rodziny Lalylala. Jestem totalnie zakochana w tych zabawkach i mam ochotę wydziergać je wszystkie. Zrobiłam ją na specjalne zamówienie mojej córci. Jej radość i błysk w oku - bezcenne :)

Poznajcie naszą truskaweczkę :) Dużo zdjęć !!!


Dane techniczne:
Wzór - Erna & Bert
Szydełko - nr 2,5
Włóczka - Jeans YarnArt
Wypełnienie - wkład z poduszki

W sumie powstały jeszcze dwa misiaki, ale o nich wkrótce.
Poza tym dziergam sobie leniwie sweterek testowy. Miliony oczek na drucie mnie troszkę demotywuję ale już bliżej jak dalej. 

Pozdrawiam cieplutko
Monia:)
0 Comments

.
Obsługiwane przez usługę Blogger.