9 sierpnia 2013

Bluzeczka z mikrofibry - wydanie drugie

Brak komentarzy:
 
Skończyłam kolejną bluzeczkę z mikrofibry. Powiem krótko: jest idealna :)) Wyszła dokładnie tak jak chciałam. Rozmiar wyszedł taki jak powinien. Opina co ma opinać i przykrywa co ma przykrywać. Jednak machanie na drutach 2,5 opłacało się. Bluzeczka jest bardziej zwarta od poprzedniej ale nie jest zbita. Nadal jest lejąca i ładnie układa się na ciele. Chyba mikrofibra jednak nie taka zła :)



zbliżenie detali



Wzór to najprostszy reglan z pęknięciem z przodu. Ozdobą są koraliki przyszyte właśnie dookoła pęknięcia i wszystkie brzegi wykończone oczkami rakowymi (które wręcz ubóstwiam).


Jest to druga rzecz dla której robiłam próbkę. Wcześniej uważałam, że robienie próbek to strata czasu. Teraz wiem, że jak zrobię dokładne obliczenia to później nie będę się musiała martwić i zastanawiać, czy dana rzecz będzie dobra. Tak więc próbką mówię stanowcze TAK!!!

A czy Wy robić próbki zanim zaczniecie coś dziergać???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

.
Obsługiwane przez usługę Blogger.