Lubicie wyzwania? Ja bardzo, dlatego biorę udział w zabawie, którą organizuje Korespondentka wojenna z bloga Handmade project. Serdecznie zapraszam do przyłączenia się.
Wyzwanie to 12 czapek w jeden rok. Ponieważ zima za pasem a czapek nigdy dosyć, to stwierdziłam, że będzie to miłe doświadczenie :)
W związku z tym mam Wam do pokazania pierwszą czapkę.
Czapka powstała z myślą o mojej córci, ale chyba ostatecznie trafi do przemiłego małego kawalera, który w niedziele kończy pierwszy roczek :D Córcia dostanie komplet w innym kolorze :)
Czapka to I Heart Cables by Justyna Lorkowska. Bardzo przyjemny wzór. Czapka niewielkich rozmiarów to i szybko powstała :)
To mi się najbardziej podoba w robieniu czapek :)
Do kompletu dorobiłam szyjogrzej / półgolfik. Uważam, że takie rozwiązanie najlepiej się sprawdza w przypadku dzieci.
Wzór na szyjogrzej to moja radosna twórczość. Ot taki śliniak z golfem. Robiłam też inną wersję, ale nie sprawdziła się w użyciu.
Golfik jest z przodu dłuższy z tyłu krótszy. Taka długość zdecydowanie wystarczy.
Dane techniczne:
Wzór:
-Czapka - I Heart Cables
-Półgolfik - moja radosna twórczość :)
Włóczka - Alize Caschmira nr 141
Zużycie - niecały motek (na dwie rzeczy)
Druty - 3,5 i 4
Ja lecę kończyć moje ufoki :) a Wam życzę miłego popołudnia.
Pozdrawiam cieplutko
Monia:)
Śliczna czapeczka, golfik bardzo praktyczny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńWspaniały komplet :-) Śliczny kolor.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję pięknie :) Właśnie się produkuje drugi zestaw :)
UsuńPracowita z Ciebie pszczółka:) Śliczny komplecik:) Plus tego naszego nałogowego dziergania jest taki , że zawsze znajdzie się ktoś potrzebujący , komu absolutnie trzeba podarować czapkę , kominek, szaliczek , albo chustę, a my mamy usprawiedliwienie na nasze niekończące się drutowanie:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Wiolą w 100 a nawet w 1000 %
UsuńA od siebie dodam, że komplet czarujący a szyjogrzej jak najbardziej dla dzieci najwygodniejszy :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Wiola pięknie to podsumowałaś :)) nic dodać :)
Usuńwow boska czapa. Na pewno kawaler sie ucieszy , i cieplo będzie miał w główkę
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie zadowolony :))
UsuńMonia, komplecik cudowny :) Ciekawy kolorek. Mojemu Brzdącowi też by się taki przydał. Tym bardziej, że u nas też za dni parę roczek ;) Zapraszam Cię do mnie - z chęcią bym popatrzyła jak zabierasz się za moje ufoki. Niedługo zaczną mi się śnić po nocach! Koszmar!
OdpowiedzUsuńPozdrowionka, Marta
Marta mogę przyjechać ze swoimi ufokami i rozprawimy się z nimi razem :)
UsuńDawaj! Potrzebuję tego :) A ten Twój szyjogrzej superowy i też o takim czymś myślę. No i przez Ciebie (za co baaardzo Ci dziękuję) moja córcia dostanie czapkę w serducha :)
UsuńPa :*
Nowy posiadacz na pewno będzie szczęśliwy :D A Madzia poczeka na bardziej dziewczęcą wersję I Heart Cables :]
OdpowiedzUsuńMadzi wersja już prawie gotowa, uwielbiam robić takie małe formy :)
UsuńPiękny kolor, strasznie mi się podoba! Wzór Justyny jakoś mi umknął, nie widziałam go chyba wcześniej... ale mi go pięknie zaprezentowałaś :)
OdpowiedzUsuńAleż nie ma za co :) To jeden z pierwszych wzorów Justyny, więc może dlatego go przeoczyłaś. Ciekaw jestem jak się będzie prezentował w wersji dorosłej :)
UsuńWygląda na mięsista, mięciutką i przytulną - piękna!:)
OdpowiedzUsuńI taka też jest :)))
UsuńO, chodzi ta czapa za mną już jakiś czas. Takiego roczniaka właśnie w rodzinie mam i wstyd się przyznać, jeszcze żadnej czapki od cioci nie dostał a ta wydaje się właśnie idealna, tylko nie wiem jaką włóczkę dobrać, ale Cashmira wydaje się być dobrym pomysłem :)
OdpowiedzUsuńCashmirę szczerze polecam. To 100% wełny, więc idealna na czapkę, po praniu ładnie mięknie i robi się milusia.
UsuńWspaniały komplet w pięknym kolorze:)
OdpowiedzUsuńWarkocze bardzo ładnie prezentują się na czapkach. A w niebieskosciach to już w ogóle odlot.
OdpowiedzUsuńOstatnio niebieski to mój ulubiony kolor :)
UsuńChoć stara pupa ze mnie, a nie dziecko, to i tak wolę zimą golf zamiast szalika.
OdpowiedzUsuńJa kiedyś namiętnie nosiłam golf dopóki go nie zgubiłam. Wtedy jeszcze nie robiłam na drutach więc się przerzuciłam na normalny szalik. Teraz preferuję kominy :)
UsuńŚwietny komplecik :) Ostatnio dziergnęłam bardzo podobny, ten sam kolor, też warkocze na czapce ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDobrze wiedzieć, że taki komplet u dzieci się sprawdza. Planuję coś wydziergać i przesłać siostrzeńcowi - dwulatkowi. Jeszcze nie wiem co to będzie, ale każda przetestowana informacja pomaga w wyborze :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Tak to jest zestaw idealny dla dziecka. Po zrobieniu już trzech golfików mam jedno spostrzeżenie. Lepiej jak sam golf jest na tyle długi, że można go wywinąć wtedy lepiej przylega do szyi.
UsuńSuper komplecik. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZestaw przepiękny, a kolor...ach!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, kolor faktycznie jest niesamowity :)
UsuńSliniak z golfem to fajny pomysl. Czapeczka przesliczna. Ach musze sie wziac za druty. Pozdrawiam serdecznie BEata
OdpowiedzUsuńBierz się koniecznie bo taki komplecik powstaje bardzo szybko i jest mega prosty w wykonaniu :)
UsuńSuper komplecik. Cudny kolor.
OdpowiedzUsuńWarkocze są cudowne. To jedne z moich ulubionych wzorów na drutach. Podoba mi sie, że warkocze zwężają się ku górze. A pompon to zawsze dobre rozwiązanie.
OdpowiedzUsuńZ takim zestawem zima nie straszna :)
OdpowiedzUsuń