13 października 2015

Skarpetki Purple Rain

22 komentarze:
 

Zaczęłam je na spotkaniu w Toruniu, które było 22 sierpnia. Trochę mi z nimi zeszło. Pewnie dlatego, że nie była to moja priorytetowa robótka, raczej taki wypełniacz czasu. Dodatkowo druty nr 2 nie ułatwiały zadania, więc skarpetki powstawały powolutku. Mimo to dziergało mi się je bardzo przyjemnie.
Chciałam, żeby coś się zadziało na froncie i postawiłam na podwójny ryż. Bardzo lubię ten wzór. Niby nic wielkiego a daje fajny efekt.

Włóczka której użyłam to typowa skarpetkowa - Super soxx z Lang Jarn (skład 75% wełna i 25% poilamid)

Zdjęcia robiłam sama sobie. Nawet nie pytajcie jakie musiałam przyjąć pozy, żeby złapać ostrość :)


Dane techniczne:
Wzór - Toe-Up Socks With a Difference by Wendy D. Johnson
Włóczka - Super soxx Lang Jarn nr 146 Violett
Druty - nr 2

W planach mam jeszcze z jedną parę. Może zrobię z grubszej włóczki takie mega cieplutkie :) Jeszcze tylko nie wiem z jakiej włóczki, może macie jakąś sprawdzoną na grubsze skarpeciory?

Ja idę przeganiać zimę bo się troszkę z buciorami wpycha przed jesień. W planach mam też zrobienie zdjęć paru moim gotowym rzeczom. Trzymajcie kciuki, żeby mnie wena zdjęciowa nie opuściła :)

A i nadgoniłam wyzwanie czapkowe. Została mi tylko do zrobienia październikowa, więc na dniach powinny się pojawić posty ze zdjęciami zaległych czapek.

Pozdrawiam cieplutko
Monia :)

22 komentarze:

  1. No! Takie sobie muszę zrobić! Ekstra:). Moje grubaski to tylko po domu, ew. zimą jak śniegu będzie po kolana. A takie jak Twoje to na co dzień. Fajne są!
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie musisz :) Mi się właśnie marzą takie grubaski jak Twoje :)

      Usuń
  2. Skarpeciuchy są super. I też chodziły za mną takie z wzorem ryżowym. Potem zrezygnowałam. Teraz widzę, że niepotrzebnie i chyba do nich wrócę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Wzór ryżowy uwielbiam, koniecznie wróć do swoich :)

      Usuń
  3. Wspaniałe skarpetki :-) Śliczny kolor.
    Podwójny ryż doskonale zdobi Twoje skarpetki - bardzo mi się podobają.
    Czekam na obiecane zdjęcia gotowych prac :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie Kasiu :)
      Połowa rzeczy obfocona więc jest nadzieja :D

      Usuń
  4. Cudne :) A ten podwójny ryż, niby nic a robi wrażenie. Świetne są.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Prawda? ryż a zwłaszcza podwójny idealnie pasuje do skarpet :)

      Usuń
  5. Tyle się u Ciebie dzieje, że aż mnie ręce swędzą żeby usiąść i podziergać ;)
    Fajne te skarpetki! Czekam na resztę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sliczne skarpetki.Podwojny ryz zawsze modny.Doskonale.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne skarpetki i wykonanie bardzo staranne:)... może w końcu i ja się zmobilizuję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. No! I to są prawdziwe skarpetki na wykałaczkach. :)
    Fajna sprawa.
    Jak tylko zdecyduję się na wzór to zabieram się za kolejne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) tak, wykałaczki to idealne określenie dla tych drutów, ale mimo wszystko lubię na nich dziergać :)

      Usuń
  9. Monia- skarpetki cudne. Ryż rzeczywiście świetnie do nich pasuje.. Zdjęcia włąsnych nóg udane, choć na trzecim od góry wyglądaja jak nie Twoje:-) Gorące uściski:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahah na trzecim to jak nogi jakiego wielkoluda :D Dziękuję pięknie Elu!

      Usuń
  10. Rewelacyjne! A jaki cudny kolor!
    Super! Jak patrzę na te skarpetki to coraz bardziej chce mi się spróbować wydziergać swoje:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pięknie dziękuję :) Do dzieła!, zima coraz bliżej :))

      Usuń
  11. Wyglądają super z tym podwójnym ryżem, i to na dwójeczkach - wow! Z takimi skarpetkami niestraszne żadne chłody.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie straszne. Grzały mnie wspaniale jak jeszcze kaloryfery były zimne :)

      Usuń

.
Obsługiwane przez usługę Blogger.