7 grudnia 2015

Ocieplacze Among The Clouds

20 komentarzy:
 
 
Przez ostatnie tygodnie miałam przyjemność testować nowe projekty Marzeny i Pauli. Dziewczyny stworzyły piękne kolekcje, które możecie zobaczyć tutaj i tutaj.

Ja się dzisiaj chciałam pochwalić ocieplaczami wg projektu Marzeny.
Robiłam ocieplacze w wersji dziecięcej. To super sprawa jak nie chcemy jeszcze dziecka nie wiadomo jak ubierać. Można założyć rajstopki albo leginsy a na to wciągnąć ocieplacze.

Parę dni przed tym jak Marzena zaproponowała mi test dostałam od cioci kłębek włóczki. Włóczka z odzysku. Widać było, że nieużywana ale nie miała banderolki więc nawet nie wiem co to za jedna. Miałam tylko jeden moteczek więc nie mogłam poszaleć. W sumie to nie miałam na niego pomysłu. No i pomysł sam nadszedł. Uznałam, że idealnie będzie się nadawał do projektu Marzeny.

Włóczka ma delikatny włosek, przez co jest bardzo puchata i milusia. Idealna dla dziecka.

Sesja domowa bo na dworze nie dałbym rady ujarzmić tego mojego diabełka :)
Modelka miewa czasami fochy
ale szybko jej przechodzi :D

Po szczegóły projektu zapraszam na mój Ravelry.

Marzenka dzięki za możliwość testowania i cieszę się, że chociaż w niewielkim stopniu przyczyniłam się do stworzenia tak pięknej kolekcji :)

Pozdrawiam cieplutko 
Monia :)

 Ps. Tak, dobrze widzicie, już ubraliśmy choinkę :)

20 komentarzy:

  1. Monika, modelkę masz do schrupania!!! Prześliczne ocieplacze, bardzo bajkowe:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne cieniowane ocieplaczyki, kolorystycznie idealne dla małej damy:) P.S. A na co czekać z choinką? Nie wiem, czy u Ciebie jest prawdziwa czy sztuczna, u mnie zawsze jest prawdziwa i tylko dlatego czekamy z ubraniem do Wigilii, dziś mój Małżonek będzie ofiarnie zawieszał lampki na zewnątrz, przecież to daje tyle radości dzieciom ... i żonie też:)))Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki Wiolu:)
      Co do choinki to odkąd jesteśmy na swoim to mamy żywą choinkę. W tym roku po raz pierwszy jest sztuczna ale to dlatego, że chyba w połowie grudnia już wyjedziemy do rodzinki więc żywa mogła by tego nie przetrwać. Ja uwielbiam ten czas przed świętami. Dzięki temu, że szybko zaczynam stroić mieszkanie ten nastrój trwa troszkę dłużej. I masz w 100% rację to sama radość więc czemu mamy jej sobie odmawiać :)
      Pozdrawiam.

      Usuń
  3. Mała jest bardzo podobna do ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do tego to zdania są podzielone i cały czas to się zmienia. Śmiem twierdzić, że młoda jest kameleonem :D bo co osoba to twierdzi inaczej do kogo to ona podobna :))

      Usuń
    2. Ale na ostatnim zdjęciu wypisz wymaluj Ty :)

      Usuń
  4. Cudne te maleńkie ocieplacze! podoba mi się bardzo kolorek.
    Nie wiem jak u Was ale u nas stały się niezbędnym elementem garderoby:)
    Ładnie u Was tak świątecznie! My też niestety czekamy do Wigilii...
    Buziaki:):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Gosiu :)
      U nas też ocieplacze w akcji :)
      W moim rodzinnym domu choinkę się ubierało w Wigilię. Ja od zeszłego roku ubieram na początku grudnia i strasznie mi się to podoba :)

      Usuń
  5. Cudne ocieplacze :-) Fantastyczna włóczka na ten projekt - pasuje do Twojej córci.
    Śliczna modelka :-) Ma wspaniały uśmiech :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie :) uśmiech rzecz jasna po mamusi :P

      Usuń
  6. Monia! Dziękuję Ci za pomoc i za wydzierganie takich słodkich ocieplaczy! Są przesłodkie:)
    Buziaków milion przesyłam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Przecudne, przesłodnie przewspaniałe:-). A mała Modelka- wprost zachwycająca. No i dlaczego ja nie ma dziewczynek?. Gorące usciski:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje pięknie Elu. Może się jeszcze jakaś dziewczynka przytrafi? :)

      Usuń
  8. Pasują do Małej idealnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jaka słodka modelka w słodkich ocieplaczach!

    OdpowiedzUsuń
  10. Urocze :) Sliczna córa :)

    OdpowiedzUsuń

.
Obsługiwane przez usługę Blogger.