Wczoraj pokazywałam Wam ocieplacze. Dzisiaj przyszła pora na czapkę.
Tym razem będzie to projekt Pauli.
Czapka powstała ekspresowo bo po około trzech godzinach była gotowa do noszenia. Takie projekty bardzo lubię. Osobiście preferuję dzierganie na drutach 3 lub 3,5 ale odskocznia na szóstki daje kopa motywacyjnego :)
Mimo, że czapka jest z grubaśnej włóczki jest bardzo mięciutka. Wykorzystałam do jej zrobienia resztki jakie mi zostały po zrobieniu sweterka Liska. Chyba popełnię dla siebie taką samą :)
Pozdrawiam cieplutko
Monika :)
Wygląda super, bardzo mi się podoba ten wzór. I z drutami mam podobnie, też ostatnio przesiadłam się z trójek na piątki i jakoś tak nie mogę się odnaleźć, chociaż idzie faktycznie szybko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie :)
UsuńHa, czasami szybciej nie znaczy lepiej :) Ja lubię przerabiać maluteńkie oczka :)
Świetna czapka Monika. Bardzo lubię taie szybkie projekty. Pozdrawiam serdecznie:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Szybkie projekty najlepsze na chandrę :)
UsuńSuperowa - też bym popełniła dla siebie ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńŚlicznie dziękuję :)
UsuńŚwietna czapka :-) Rewelacyjny wzór :-)
OdpowiedzUsuńTaka ekspresowa robótka to jest to :-) Piękne zdjęcia.
Pozdrawiam serdecznie.
Dziękuje Kasiu :)
UsuńMonika, bardzo podoba mi się Baila w tym kolorze! A dla siebie jaki kolor byś wybrała? Uściski!
OdpowiedzUsuńJa to chyba bym jakąś niebieską chciała, bo czapki w takim kolorze jeszcze nie mam w swojej kolekcji :)
Usuń