Wczoraj troszkę poobrażałam się na druty. W sumie nie na same druty a na włóczkę, która po moczeniu zrobiła mi z chusty masakrę. Zła i sfrustrowana usiadłam do maszyny. Efektem mojej pracy są woreczki na robótkę lub jakiś inne przydasie.
Materiał to bawełna. Rozmiar mają taki, że spokojnie wejdą do niego cztery motki (w moim przypadku Cotton Merino Drops). Śmiało można upchać więcej :)
Dwie sztuki ze zwierzątkami nie posiadają uchwytu do trzymania.
Wszystkie woreczki są do wzięcia. Jeśli się Wam podobają i jesteście zainteresowani nabyciem któregoś to piszcie śmiało
creativeparuparo@gmail.com
Pozdrawiam cieplutko (a wręcz upalnie)
Monia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz