7 stycznia 2014

Moj kącik do dziergania - dla Pimposhki

Brak komentarzy:
 
Na swoim blogu Pimposhka zaproponowała zabawę aby pokazać swoje miejsce do dziergania. Uważam, że to świetny pomysł, bo można w jakimś stopniu się zainspirować.

Mieszkanie, które obecnie wynajmujemy jest mikroskopijne, ale udało mi się wygospodarować miejsce dla siebie. Muszę przyznać, że takie małe przestrzenie sukcesywnie oduczają mnie składowania "przydasiów" :)


Pod ręką mam wszystko czego potrzebuję.  W kartonie pod ścianą mam włóczkę  (kolejny karton w szafie), na kartonie leży pudełko z szydełkami, guzikami, igłami itp, oraz przybornik z zapasowymi drutami i żyłkami. Na parapecie mam książki dziewiarskie, prasę i zeszyty na notatki.
Minimalistycznie, ale wszystko w zasięgu ręki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

.
Obsługiwane przez usługę Blogger.