7 grudnia 2014

Panna zielona

30 komentarzy:
 
Jak Wam mija grudzień? bo mi pomału zaczyna brakować dni. Zaplanowałam sobie, że prezenty będą hand-made więc siedzę i dłubię :) Dodatkowo mam jeszcze do zrobienia dwie rzeczy na zamówienie i mam nadzieję, że mi na wszystko czasu starczy. 

A tak w ogóle to chciałam się Wam pochwalić naszą choinką. Nie wiem jak u Was, ale w moim rodzinnym domu choinkę ubieraliśmy w wigilię. To był fajny zwyczaj i bardzo mile go wspominam. Jednak w tym roku postanowiłam, że ubierzemy choinkę wcześniej tym bardziej, że na święta wyjeżdżamy do rodziców więc ubranie w wigilię mijało by się z celem. Tak więc u nas od wczoraj iście świąteczny nastrój :) a nasze oczka cieszy piękne drzewko :)


Nasza choinka jest doniczkowa i żeby nie zniszczyć podłogi wstawiliśmy ją do miski 


co jak widać nie wygląda za ładnie, ale na wszystko można znaleźć sposób.

Złapałam za druty nr 10!, wygrzebałam z zapasów włóczkę i zaczęłam majstrować osłonkę na doniczkę. 



W trakcie pracy okazało się, że osłonka na doniczkę idealnie będzie się nadawać na czapkę :P (tak mam łeb jak sklep). 


No ale zaraz, chwila, jaka czapka. Wracamy do osłonki. 
No więc po kilku godzinach machania drutkami choineczka dostała cieplutki ogatnik :))) Myślę, że teraz wygląda o niebo lepiej. 
Jak Wam się podoba?


To ja zmykam dalej robić prezenty i napawać się pięknem mojej choinki. A żeby mi było jeszcze przyjemniej to będę popijać herbatkę z kubeczka, który dostałam wczoraj od Mikołaja :)

A może Wy też już macie ustrojone drzewka, albo porobione inne dekoracje świąteczne? 

Pozdrawiam cieplutko
Monia :)

30 komentarzy:

  1. Piękna choineczka jak i osłonka która mogła być piękna czapką ;) U mnie również stoi choinka i ta duża i ta mała i wszystkie inne ozdoby ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sobie postanowiła, że w tym roku będę się napawać okresem przedświątecznym, bo po świętach już ta choinka nie pachnie tak samo :)

      Usuń
  2. Ale masz ładną choinkę! Ja też już ubrałam - małą, w pokoju córci, żeby było jej przyjemniej zasypiać przy światełkach choinkowych :) I codziennie robimy ozdoby na nią. Nie wiem, co z tym czasem - ja tez ostatnio przyłapuję się na tym, że nie mam kiedy zrobić kolejnego wpisu, że już jest kolejny tydzień... Marzę o świętach, żeby zwolnić nieco tempo :) Uśmiałam się tą czapką z osłonki na doniczkę :) Naprawdę musisz mieć sporą głowę :) Ja mam maleńką - córci czapki są na mnie dobre (Córcia ma 5 lat...). I zawsze mam problem z kupnymi czapkami, bo spadają mi na oczy, dlatego od lat noszę tylko dziergane :)
    Miłego tygodnia,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie niby czas jeszcze tyle czasu a tu już zaraz połowa grudnia. Za szybko to leci.
      Główkę mam wielką po tatusiu :) no może nie jak doniczka, ale swoje mierzy :)

      Usuń
  3. Ja bardzo długo upierałam się żeby choinkę ubierać w wigilię....ale odpuściłam.Tego nastroju jest mi potem jakby za mało.Teraz tydzień przed Świętami to już musi stać!
    Piękną masz choineczkę :) I Mikołaj pięknie Cię obdarował :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie ja wyszłam z tego samego założenia, że ten nastrój trzeba budować przed świętami. Nie mówię, żeby stroić choinkę zaraz po wszystkich świętych, ale myślę że 6 grudnia to dobry moment.

      Usuń
  4. U nas światełka wiszą zazwyczaj do wakacji, z tym, że powieszone są na oknie szafie czy wokół pokoju, więc nasroju nam nie brakuje ;) a choinkę ubieramy wcześniej, żeby córa wiedziała, że u nas też są Święta, a nie tylko u babć :)
    Wasza choinka fajna! A otulacz był świetnym pomysłem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to też bardziej pod Magdę zrobiłam, chociaż ona jeszcze nie za bardzo ogarnia, ale każda wymówka jest dobra :)

      Usuń
  5. Fajowa ta skarpeta na choinkę. Jak miałam w domu choinkę w doniczce, którą potem sadziłam w ogrodzie to zawsze zastanawiałam się w co ją opatulić na dole. Ale twój pomysł jest bardzo oryginalny i nowatorsko - dziewiarski.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :) Człowiek nigdy nie wie kiedy na niego wena spłynie.

      Usuń
  6. Od razu widać, że to choinka dziewiarki;))) No i nastrój świecącej choinki jest niepowtarzalny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) może Mikołaj to doceni i przyniesie nowe włóczki albo drutki :))

      Usuń
  7. Osłonka na donicę, jak na prawdziwą dziewiarkę przystało zrobiona na drutach :) Wygląda bombowo.
    Ja choinkę ubierałam na ostatnią chwilę ale w tym roku stanie wcześniej, przynajmniej o tydzień, żeby dłużej się nią cieszyć :) A właśnie dzisiaj przypomniałam sobie, że miałam dorobić szydełkowe bombki i tak oto powstała pierwsza. Może jeszcze z kilka zrobię, bo na jedną schodzi mi ponad 3 godziny :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem mistrzynią robienia ozdób na ostatnią chwilę :) Jeszcze troszkę czasu masz to na pewno nadziergasz sporo bąbeczek:)

      Usuń
  8. Pomysł na osłonkę rewelacyjny! Gratuluję pomysłu!

    OdpowiedzUsuń
  9. Odkąd przedświąteczne rządy w moim domu przejęły dzieci, to już nic nie jest tak, jak sobie zamarzę... :-) Nawet Mikołaja nie wyciągnęły...
    A Twoja choinka jest cudowna :-) Ubranko rewelacyjne - miałaś wspaniały pomysł.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och te dzieciaczki :) Moja próbowała w pierwszy dzień rozebrać choinkę, ale na szczęście jej przeszło :)))

      Usuń
  10. Jak zwykle u Ciebie pracowicie :) A osłonka na choinkę rewelacja! Wygląda zimowo i bardzo elegancko. Jak na zielono-zimową pannę przystało :)
    Pozdrowionka, Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ślicznie. Panna wystrojona elegancko, bo jak przyjdzie Mikołaj to żeby wstydu nie było :))

      Usuń
  11. Piękny przedświąteczny nastrój u Ciebie. Osłonka bardzo pomysłowa. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Choinka przyodziana świetnie, ale mnie najbardziej ujął Twój uśmiech:-) Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale u Ciebie świątecznie :)
    U mnie w domu nic świątecznego nie ma, ale to pewnie przez to, że islandczycy mają większego fioła na punkcie świąt, niż Polacy. Od dwóch tygodni w najpopularniejszym radiu lecą tylko piosenki świąteczne, audycji nie ma, przynajmniej od 9-17 :), są specjalne sklepy jedynie ze świątecznymi rzeczami, a w sklepach mnóstwo produktów ma zmienioną etykietę, na świąteczną rzecz jasna... Obłęd :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to faktycznie szaleństwo na Islandii:) ale w taki świątecznym sklepie to bym z chęcią pobuszowała :)))

      Usuń
  14. Jeszcze nie mam choinki, ale ozdoby się produkują, bomba osłonka wyszła, pozdrawiam Monika

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Pewnie Twoja choinka będzie ślicznie wyglądać :)

      Usuń
  15. Genialny pomysł z osłoną!!! Wygląda super! Też się doczekac choinki nie mogę...Myślę, ze ubierzemy jednak ciut wcześniej niż na wigilię ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:)
      Nie ma na co czekać, wyciągaj ozdoby i szalej :)

      Usuń

.
Obsługiwane przez usługę Blogger.