Bez zbędnego gadania chcę wam pokazać kolejną czapkę w ramach wyzwania 12 czapek w 1 rok organizowanego na blogu Handmade project. Zapraszam serdecznie do przyłączenia się.
Tym razem czapka dla mojej teściowej. Ponieważ mama była przez tydzień u nas w Bydgoszczy to nawet udało nam się wybrać na krótką sesję.
Wzór to Field of Wildflowers by Joji. Wzór bardzo prosty i jak widać bardzo efektowny. Czapeczkę robiłam z Drops Deligt nr 06. Zużyłam cały motek.
Wiosną robiłam z tego samego koloru entrelaca, którego sprezentowałam teściowej więc czapka to taka wisienka na torcie :)
W oryginale nie było pompona, ale myślę, że idealnie on pasuje do tej czapki. Odkąd mam specjalny sprzęt do robienia pomponów to najchętniej bym je robiła na kilogramy :)
Ps. Wszystkich, którzy czekają na granatowy sweterek proszę o cierpliwość. Niestety włóczka tak mocno farbuje, że muszę jeszcze raz wymoczyć sweter, ale tym razem będzie leżakował w wodzie z octem. Trzymajcie kciuki, żeby po tym zabiegu nadawał się do noszenia.
Pozdrawiam cieplutko
Monia :)