­

16 marca 2015

Co można zrobić z jednego motka Malabrigo Rasta?

14 Komentarzy
 
W poprzednim poście pokazywałam Wam moje wygrane moteczki i to co wyszło z połączenia ognistej pomarańczy i stonowanej zieleni. Kto nie widział to leci oglądać (klik). 

Dzisiaj pokażę co może powstać z jednego motka Malabrigo Rasta w przepięknych fioletach. 

A więc z jednego motka może powstać super ciepły komplet dla malucha. Mi wyszła czapka z nausznikami i szaliczek, który spokojnie można zawiązać. W zamyśle miałam go zszyć na kształt komina, ale nie przylegał do szyi więc odpuściłam zszywanie. 

Poniższe fotki to moja czwarta próba. Bardzo ciężko było zrobić tak zdjęcia, żeby czapka nie wychodziła niebieska. Skonsultowałam się ze znawcą tematu (dzięki Marzenka), pogmerałam w ustawieniach aparatu a później trochę przy obróbce i chyba efekt końcowy mnie zadowala :) 


Czapeczka to kolejny projekt (piąty) w wyzwaniu 12 czapek w 1 rok





Dane techniczne:


Włóczka - Malabrigo Rasta nr 884 Boreal

Zużycie - 1 motek

Druty
- nr 8


Uśmiech chochlika na poprawę humoru :D


Przyjemność dziergania z tej włóczki jest nieziemska, można się nią miziać w nieskończoność. Jak widać na powyższym zdjęciu nie tylko mi się podoba :D 
Strasznie się cieszę, że miałam okazję przepuścić ją przez moje rączki :)) 

To już chyba ostatni udzierg typowo zimowy. Teraz już pomału przerzucam się na bawełnę. Parę projektów mam już nawet do pokazania, ale jeszcze nie dorobiły się fotek. 

Pozdrawiam cieplutko 
Monia :) 


.
Obsługiwane przez usługę Blogger.