Miałam przyjemność testować kolejny projekt dla Pauli (Polkaknits). Tym razem był to dziecięcy sweterek. W szafie Madzi ciągle sweterków brak (nie wiedzieć czemu) więc ochoczo się zabrałam do pracy.
Mój test wypadł w Święta Wielkanocne i testowanie przeszło próbę. Dzierganie na gościnnych występach to zawsze dla mnie wyzwanie. Zawsze jest tyle do zrobienia. Z każdym chcemy się wtedy zobaczyć więc na dzierganie najzwyczajniej w świecie brakuje czasu. A w święta to już w ogóle jeden wielki kołowrotek. Ale dałam radę. Brawo ja :) (żeby było jasne w święta tylko rozpoczęłam test)
Sweterek ma fajną konstrukcję. Raglan z kilkoma warkoczami. Zamiarem autorki było to, żeby sweter był luźny. Ma być wiosenną narzutką na chłodniejsze dni. Nie ma guzików (jupi, odpadło ich przyszywanie) i jest dłuższy. Idealny fason dla dziecka. Plecki zakryte, nic nie krepuje ruchów więc można śmiało zdobywać świat :)
Z tym luzem mi troszkę nie wyszło. Miałam inną próbkę niż we wzorze i troszkę źle dopasowałam rozmiar. Ostatecznie wyszło całkiem dobrze chociaż sweterek mógłby być większy.
Cała sesja przebiegła sprawnie bo dziecko współpracowało i nawet były uśmiechy na życzenie. Oczywiście wygłupy też były :P
Dane techniczne:
Wzór - Little Lira by Paula Wiśniewska
Włóczka - Cotton Merino Drops kolor nr 17
Druty - 3,5 i 4
Sweterek użytkujemy od początku kwietnia i jak dla mnie jest idealny na naszą wiosnę. Szczerze polecam wzór.
Pozdrawiam cieplutko
Monia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz