Już myślałam, że będę się Wam chwalić sukienką, ale niestety nieoczekiwanie skończyła się włóczka (bezczelnie nie pytając się czy może). Więc żeby zająć czymś łapki (bo chusta i kocyk to za mało) wygrzebałam resztki po moim marynarskim i popełniłam wersję mini :)
Wyszło mi malutkie bolerko dla mojej Madzi. Idealne na lato.
Wykończone na szydełku. Zwykłe wachlarzyki i oczywiście moje ukochane oczka rakowe.
Rękawki też wykończone rakowymi :)
Włóczka to Cable 5. Bardzo przyjemna bawełna. Cały czas mi chodzi po głowie sukienka z niej. Kolor już mam wybrany i ogólny zarys też mam, muszę tylko zaopatrzyć się w moteczki :)
Przesłodki ten sweteruś!
OdpowiedzUsuńDziękuję ! takie maleństwa są najpiękniejsze :)
UsuńCudne bolerko :-) A w zestawie z sukienką wygląda doskonale.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję bardzo :)
UsuńFajnie wyszło! :) Super, bo włóczka wykorzystana, a mała pewnie się cieszy. Musicie super razem wyglądać w marynarskich zestawach. ^^
OdpowiedzUsuńDzięki :) to jest plus posiadania dzieciątka, że każdy centymetr włóczki można wykorzystać :)
UsuńŁadne bolerko, Mała na pewno będzie uroczo w nim wyglądać
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńJaki słodziak:-) Podziwiam za cierpliwość przy chowaniu nitek:-) . Ślicznie się prezentuje. Poproszę o zdjęcie na modelce:-). Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńW sumie nitek do pochowania miałam może z sześć :) Paski robiłam ciągiem (nie przecinałam nitki) a co się dało to przy okazji szydełkowej bordiury wrobiłam po drodze :)
UsuńSuper! A zamierzasz ubierać Madzi wtedy kiedy Ty też masz swój marynarski, czy raczej nie? Taka ciekawość:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję :) Jak najbardziej wystoimy się obie :D
UsuńŚliczny sweterek - szydełkowe muszelki przepięknie urozmaicają spokój pasków :) Poza tym szalenie lubię takie gospodarne wykorzystanie surowca :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję bardzo!
UsuńOstatni namiętnie wykorzystuję resztki, a maleństwo to mi bardzo ułatwia :)
Moniko, wiesz Ty mnie tez zarazilas tymi oczkami rakowymi. Dzieki za tutorial. Sliczne to bolerko dla Twojej coreczki. No i wykonczenia szydelkowe dodają mu taki smaczek. Pozdrawiam Beata
OdpowiedzUsuńRakowe to moja wielka miłość więc tym bardziej się cieszę, że ci się podpasowały :)
UsuńJest zachwycający! Córa będzie prawdziwą gwiazdą :)))
OdpowiedzUsuńDzięki bardzo :)
Usuń